Mamy wodę juz nie biegam 50m w ta i spowrotem z konewkami podlewajac moje ogrodzenie :D teraz jak pańcia stoje sobie i psikam z węża.
30m przekopu - koszt materiału wyniósł nas 700zł, koparka liczyła sobie za metr przekopu - w sumie 300zł wcześniej w gminie opłaciliśmy 870zl za to ze ich człowiek przyjdzie i zrobi nam odbiory założy licznik i podepnie nas do sieci wodociągowej co zaowocowało tym że hydraulik z gminy wykonał całe przyłącze: rozłożył rurę, zrobił wkrętkę w wodociąg, założył zasówę, podłączył licznik, nad nim wyciągnął kran zebym mogła już korzystać z wody spisał protokół i pojechał. Ekspresowe tempo ze wszystkim zeszło jakieś 2h. Mój mąż nawet nie zdążył zorientować się co sie dzieje, godzinę wcześniej przyjechał z pracy z Holandii. Miała to być dla niego niespodzianka ale coś obsuneło się jakiś prawie miesiac z koparką i nie zdążyłam wiec za to już pierwszego dnia przypadł mu przywilej uregulowania należności za pracę koparki :D Witaj w domu :D
Reasumując podłączenie wody 30m kosztowało nas niecałe 2000zł z tym że na szczescie nie musieliśmy montować licznika w studzienice ponieważ zdążyliśmy z pozwoleniem na budowe przed zmianami z czego sie ciesze bo podnioslą by nam koszt o jakieś ok 1000zl no i przyszłość licznika w takiej studzience jest nie pewna. Wygoda tylko taka za inkasent nie wchodzi do domu. Po zmianach w prawie podajrze jest obowiązek montowania w takowych licznik.
Dalej w planach podłogówka, jeśli chodzi o hydraulike. Przekonałam męża że skoro dom parterowy to dobrze by zrobic ją w całym domu, początkowo w sypialniach miały być grzejniki. W bloku zawsze mam ciepła podłoge, mieszkamy na 4 pietrze, i mam ten komfort że młody może biegać na bosaka w skarpetkach po podłodze nawet zimą, a jak to mama zawsze mi mowiła zakladaj ciapki bo choroby zaczynają się od zimnych nóg :p no i teraz mam awersje do ciapek :p.
Inny aspekt to to że dzieki podłogówce ciepło nie bedzie uciekało odrazu na strych mniejsze straty. No i podobno ekonomicznej jeśli chodzi o ogrzewanie - tego jeszcze nie doczytalam planujemy piec z podajnikiem moze ktoś ma doświadczenie i może potwierdzić lub zanegować ten argument.
No i doszłam do kwestii co ma podłogówkę? Kurczę i tu jest mały szkopuł plytki w pokoju dziecka?? Wiem ze niektórzy kładą panele na ogrzewanienpodłogowe ale to może okazać sie nieco trujące mało kto wie że panele przez swoją powłokę ochronną nas podtruwają. Nie powinno się ich traktować gorącą wodą. No niby tu tylko 30 stopni ale jakoś nie zagrywka mi sie to. Kiedyś kombinowałam z wykladziną z prawdziwego linoleum, nie mylić z gumolitem albo winylową, ale jest wymiernie droga nie pewna jestem jej wytrzymałości. Odgniata się pod meblami, za to dobrze przewodzi ciepło i jest bezpieczna bo mozna rzecz ze naturalna. Wiec chyba bedą wszedzie płytki. Może jakieś pomysły co innego na podłogówke do pokoju dziecka?